Autor Wiadomość
notPerfect
PostWysłany: Nie 9:47, 10 Paź 2010    Temat postu:

Wg mnie pierwszy odcinek był strzałem w dziesiątkę! Postanowili to wszystko poukładać w jednym odcinku i to był b. dobry pomysł. Nie wyobrażam sobie rozpoczęcia sezonu od 2 odcinka, pierwszy był potrzebny, by pokazać, że nawet Walkerowie czasem dostają "zadyszki". Dzięki temu w drugim odcinku śmiałem się do łez. A ta akcja z Norą - lesbijką - GENIALNE! Brawa dla scenarzystów i reżysera! Więc się Aniu z Tobą nie zgadzam, bez pierwszego odcinka wyglądałoby to sztucznie i mało prawdopodobnie Smile Już nie mogę się doczekać następnego odcinka, kurcze gdyby tak trwał ten serial przez całe moje życie! Wink

poz-dra-wiam! Smile
Ania_A
PostWysłany: Czw 1:44, 07 Paź 2010    Temat postu:

Ja niestety nie moglam zobaczyc ost 10 min wiec nie wiem jak sie odc skonczyl. Ale to co moglam zobaczyc bylo super Very Happy
Nora - welcome back Very Happy
Sarah - brakowalo mi tych rozmow z Paige.
Kevin - lubie jak jest pod czyjas presja (tu akurat Nory).
Kitty - to szpiegostwo Very Happy i przejecie Very Happy ale z tymi wysnutymi wnioskami przeszla sama siebie Very Happy
Justin - no on akurat nic nowego nie wniosl, choc jego rozmowa najpierw z Kitty, a potem z Holly i Davidem mi sie bardzo podobala.
Holly - zal jej, ale nie bardzo mi sie ten watek z utrata pamieci podoba. Choc trzeba przyznac, ze jesli scenarzysci dobrze to rozegraja to moze wyniknac z tego wiele ciekawych sytuacji.

Na szczescie Walkerzy sa juz soba, ale naprawde uwazam, ze to co dzialo sie w poprzednim odcinku nie powinno miec miejsca, albo jesli juz tak bardzo chcieli takie cos wprowadzic to mogli to pociagnac przez wieksza ilosc odc. Takie jednoodcinkowe zamieszanie moim zdaniem nie mialo wiekszego sensu. Tydzien temu nie tylko Robert byl w spiaczce, ale i cala rodzina, a teraz wszyscy juz ok. Lekko to przesadzone.

No i oczywiscie te rodzinne rozmowy przez telefon sa tym co fani serialu lubia najbardziej (moze zaraz obok rodzinnych kolacji Very Happy).
Jared2nd
PostWysłany: Śro 12:32, 06 Paź 2010    Temat postu: Sezon 5, odcinek 2

I co? I jak?


Po dramatycznym rozpoczęciu sezonu Walkerowie pokazują to co jest nam bardzo dobrze znane, są genialni. Odcinek świetny.
Początek i to co zawsze lubiłem czyli rozmowy telefoniczne Sarah z innymi.
Żal mi Holly a sama Patricia jest genialna <3
Nora (była-niedoszła lesbijka Very Happy ) wróciła na właściwy tor.
Nadal czekam aż pojawi się Rebecca.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group